Nie mialam :-(
A niestety maja wy....na wszystko.Trzeba walczyc o swoje :-(

Ja takze nie mialam,a jezeli chodzi o ten kraj to co napisalas racja:/

No niestety tu trzeba walczyc zeby ci cokolwiek zrobili

Też nie miałam takiego badania. No niestety tu tak jest ;/

Ja też nie miałam rutynowo. Na początku ciąży bolał mnie bch to robili mi wymaz. Co do ich podejścia to pozostawia wiele do życzenia. Moja znajoma miała ciążę zagrożoną, założyli jej szwy i tak się nią opiekowali że badając nie stwierdzili żadnej infekcji w jednym szpitalu. A w drugim po godzinie "nagle" się pojawiła. I urodziła w 29 tc.

chyba mają wyjeb..e!Ja nie miałam nic takiego.Moja mała ma 9 miesięcy i nie licząc 2 wizyt położnych w domu,to tylko raz kontrolował ją lekarza jak miała 8 tyg-zmierzył obwód główki i posłuchał serduszka-to wszystko.Dopiero wczoraj miała skontrolowane ciemiączko-na moją prośbę.moja znajoma w 37 tc miała ciśnienie 180/120 i wypisali ją do domu bo powiedzieli,że dzidzia ma się ok i,że jak zacznie mocniej puchnąc albo widzieć mroczki przed oczami to ma do nich wrócić.
Nie wiem jak wy dziewczyny ale mnie pomału zaczyna przerażać tutejsza opieka medyczna...zwłaszcza po naszej przygodzie z antybiotykiem :(

Bowka...A ty nie powinnaś być już na porodówce???Jeszcze cię nie zaprosili??? Powodzenia...

tez nie miałam.. aż się boję jak tak to wygląda..