Napewno przyda sie mamusiom w pierwszej ciąży Koleżanka chodzi i jest zadowolona

Ja nie byłam:) i nie wybiorę się,ale nie że uważam żeby nie było potrzebne,tylko nie chce mi się:)

A ja nie wiem, jak jest w takiej szkole, ale po ostatnim porodzie stwierdzam, że chyba by mi się przydało...
Podczas 1go porodu byłam bardzo prowadzona przez położne i lekarza, a nawet byli stażyści, którzy o mnie dbali.
Przy drugim zostawiono mnie samej sobie. Byłam zaskoczona i zagubiona :/
Pomiędzy jednym, a drugim porodem 15 lat odstępu...

Ja chciałam chodzic do szkoły rodzenia ale niestety mąż od rana do wieczora w trasie i samej jakos tak nie bardzo,ale nie załamuje się z tego powodu,wiele kobiet żyje i bez tego

Byłam raz i stwierdziłam, że naprawdę szkoda czasu.

tez nie mam zdania, nie wybieram się dlatego ze nie chce isc sama a Moj partner nie ma na to czasu bo pracuje. Wiec jakos mi sie nie pali zeby leciec do tej szkoly rodzenia:) bedzie co ma byc.