« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
narkoza

2014-10-15 10:03

|

edyt. 2014-10-15 10:06

|

Pozostałe

Doczekałam się, ale...

Dziś zadzwoniła babeczka z informacją, że może mi przyjąć oboje dzieci do żłobka w miejscowości której mieszkamy (4km od domu więc prawie nic). Czekałam na to od czerwca. W między czasie znalazłam prace na umowę zlecenie. Wychodzę z domu jak mąż przychodzi, pracuję około 100h miesięcznie (pn-pt po 5h, czasem biorę wolne bo mi się nie chce iść :P), wypłata ok 750 zł. Praca za to fizyczna, bardzo ciężka. Pasuje mi ten system bo weekendy wolne i dzieci zostają pod opieką męża.



W żłobku musiałabym płacić łącznie ok 500 zł za wyżywienie bąbli. Musiałabym podpisać również oświadczenie, że zobowiązuje się znaleźć pracę. No i tu problem. Myślicie, że warto ? Nie mam żadnego doświadczenia (no, teraz, aż miesięczne :P), wydaje mi się, że nie znajdę pracy lepiej płatnej niż 1500 zł m-c. Czyli 200 zł więcej niż w tej chwili (odliczając koszt żłobka). Nie biorę już pod uwagę dojazdów.



Co byście zrobiły na moim miejscu ?



Zostawić tak jak jest, czy dac dzieci do żłobka i szukać innej pracy ?



Szczerze mówiąc to bardziej jestem za tym, żeby zostawić to tak jak jest. Nasza sytuacja finansowa nie jest co prawda super zajebiście fajna, ale dajemy jako tako radę. Szukam sobie chyba usprawiedliwienia... Boje się rozłąki z dziećmi, boję się chorób...



Namieszałam, co ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26

Nie namieszałas , doskonale cie rozumiem co czujesz... nie chcesz dac dzieci do złobka bo sie boisz ze beda chorowac i racja a z drugiej strony chcesz pracowac bo tez cos zarobisz... hmmm to sa najgorsze decyzje:( ja mam wrocic do pracy w kwietniu i jak patrze na synka ze nie bede go widziała praktycznie przez cały dzien to serce wali mi jak młotem :((((( nie wiem jaka decyzje tez podejme ale musisz przedyskutowac to z partnerem czy mezem , zrób sobie takie rozeznanie co dla was bedzie bardziej opłacalne i dobre...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Nie namieszałas , doskonale cie rozumiem co czujesz... nie chcesz dac dzieci do złobka bo sie boisz ze beda chorowac i racja a z drugiej strony chcesz pracowac bo tez cos zarobisz... hmmm to sa najgorsze decyzje:( ja mam wrocic do pracy w kwietniu i jak patrze na synka ze nie bede go widziała praktycznie przez cały dzien to serce wali mi jak młotem :((((( nie wiem jaka decyzje tez podejme ale musisz przedyskutowac to z partnerem czy mezem , zrób sobie takie rozeznanie co dla was bedzie bardziej opłacalne i dobre...
Jak już pisałam w pytaniu, oddając dzieci do żłobka zarobię koło 200 zł więcej niż w tej chwili. tylko, że pewnie uda mi się zdobyć umowę o pracę, a nie zlecenie :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

ja bym na Twoim miejscu zostawiła tak jak jest. Jesi miałabym możliwość zostać z synem w domu to nie zastanawiałabym się. 200 zł więcej miesięcznie Was nie zbawi, to nie są duże pieniądze, a tak jak piszesz w żłobku nieuniknione są choroby, więc śmiem twierdzić, ze te dodatkowe 200 zł albo więcej wydasz na lekarstwa. Także jak dla mnie, dobrze masz jak masz ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

Jeśli macie do zyskania tylko te 200zl to zostałabym przy obecnej sytuacji. Nie twierdzę że to mało pieniędzy, ale napewno nie jest to suma dla której warto tyle poświęcać... Pozdrawiam Was kochani!