« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sandra512
sandra512

2011-12-08 16:11

|

Pozostałe

Dowód tymczasowy dla dziecka

Witam mamuśki. Mam pytanie. Chciałabym wraz z chłopakiem wyrobić mojemu maluszkowi dowód tymczasowy ponieważ chcemy wyjechać za granice. Problem w tym, że zgoda jest potrzebna od obojga rodziców. D. całymi dniami pracuje a urząd otwarty jest do tej 16 lub 17 godziny. Czy istnieje taka możliwość, że D. napisze mi na piśmie jakąś zgodę.? jak tak to jak to ma wyglądać?

Dziekuję za pomoc :*

Odpowiedzi

z tego co się orientuję, to odebrać dowód możesz dziecku sama, jak mąż Ci udzieli pisemnie pełnomocnictwa do tego.Ale żeby złożyć wniosek o dowód musicie być razem.
Z drugiej strony mi się wydaje,że to zależy w dużej mierze od tego,czy trafisz na miłą Panią,czy mniej miłą;) mówię na przykładzie mojej bratowej,która poszła do Urzędu i odesłali ją z przysłowiowym kwitkiem..najlepiej samemu iść i się przekonać..przynajmniej ja bym tak zrobiła;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

racja duzo zalezy od Pań w urzędzie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziatomus

O dowod musisz isc ty razem z chlopakiem i dzieckiem. Dziecko musi byc tak w moim przypadku bylo.
A po odbior dowodu mozesz isc sama .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Przy składaniu musisz byc Ty i chłopak
Odbiór sama
JA robiłam Hrabinie dowód jakieś 2 mc temu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

z tego co się orientuję, to odebrać dowód możesz dziecku sama, jak mąż Ci udzieli pisemnie pełnomocnictwa do tego.Ale żeby złożyć wniosek o dowód musicie być razem.
Z drugiej strony mi się wydaje,że to zależy w dużej mierze od tego,czy trafisz na miłą Panią,czy mniej miłą;) mówię na przykładzie mojej bratowej,która poszła do Urzędu i odesłali ją z przysłowiowym kwitkiem..najlepiej samemu iść i się przekonać..przynajmniej ja bym tak zrobiła;)
Nic nie da dobra Pani( no chyba ze jakaś znajoma która nie boi sie konsekwencji)
Robią takie zabezpieczania żeby np ojciec lub matka nie wywieźli dziecka za granicę. Bo często tak jest że jedno z rodziców sie nie zgadza, czy tez biologiczny ojciec i wtedy właśnie takie dziecko nie będzie miało dowodu bo nie ma zgody obojga rodziców