Zwykły elektroniczny, taki jak na zdjęciu :)

Też mam zwykły, elektroniczny, z taką miękką końcówką. Kosztował coś koło 15 zł w aptece. Mierzę małemu temperaturę w pupie, trwa to nie dłużej niż minutkę ;)

Widzę przewagę a nawet śmiem stwierdzic jednomyślnosc :P wiec już wiem jaki zakupic,jednak wolałam zapytac:)) dziękuję:)

Jak byłam w ciązy to kupiłam taki fajny, że przykładasz do czoła bądź ucha robisz pik i masz temperaturę. Ale ja byłam zadowolona ! W 3. m-cu młodego miałam okazję go wypróbować, mierzę mu temp. i wyskakuje mi 34 st... ;/ Myślałam, że się wścieknę.
Najlepsze to, że nie mogę na allegro znaleźć użytkownika który mi go sprzedał :( Więc termometr stoi w pokoju i służy jako pokojowy (bo miał wiele fajnych opcji, latarka, temp pomieszczenia itp, ale po co mi to kuźwa, jak dziecku źle mierzy.

Od tego czasu używam takiego jak na zdjęciu :)

Ja też mam taki jak na zdjęciu :)

Ja kupilam termometr w smoczku nie wiem czy jest dobry ale mam taka nadzieje ze sie sprawdzi