Ja rodziłam dwa razy , synka się rodziło strasznie ( bóle krzyżowe) , nie życzę nikomu takiego bólu urodził się o 20:05 :( Córcie Już było łatwiej skurcze brzucha , urodziła się o 11:25 , Różnie to bywa kiedy i o której godzinie , ale najczęściej chyba na poród w nocy się zbiera , mnie tak już dwa razy się zdarzyło :)

U mnie oba porody szybkie i lekkie, syn urodził się o godzinie 00.05 a córcia o 1.30.

Pierwszy poród zaczął się o 4 nad ranem, a skończył poprzez cc o 18.45 ( nie wiem ile by jeszcze trwał) :), a drugi zaczął się ok. 16 i zakończył się o 21.05 też poprzez cc także u mnie zupełnie o innej porze się zaczęły. Nie wiem o której by się skończyły gdyby było naturalnie :)

pierwszy syn o 8.35 a drugi o 17.42 :)