ja też miałam od dwóch lekarzy inne terminy, ale sprawdził się ten termin z usg który był wyznaczany wcześniej na początku ciąży, poźniej miałam za każdym razem przy usg inny termin..

bardziej prawidłowy powinien być termin według usg, które wykonałaś wcześniej :)

Ja tez tak mialam,ale jakos zupelnie nie przejmowalam sie "terminem" bo wiedzialam ze i tak prawdopodobnie urodze w innym;)Dla mnie to byl tylko termin orientacyjny.

Ja od dwóch lekarzy mam 3 terminy :D Jeden minął wczoraj pierwszy,jutro mija drugi a w piątek trzeci :D Trzymam się tego ostatniego który ustalił mi lekarz prowadzący całą ciąże:)

Ja z miesiączki miałam termin na 8 maj, a z usg na 29 kwiecień. Urodziłam 28 kwietnia u mnie sprawdził się termin z usg. Tu chodzi chyba o wielkośc maluszka i na tej podstawie usg wylicza termin porodu, ale jak się myle to niech mnie ktoś poprawi :)