Mi do 24/25 tc dzidziuś mało się ruszał mimo, że zaczęłam go czuć chyba w 16tc. Szalał w25tc, zwolnił w 26tc, szalał 27-28 tc, a dzisiaj zaczyna się 30tc i od tygodnia znowu mało się rusza, rano około 8:00 coś tam potupie, później około 11:00, 13:00 i jeszcze kilka razy tylko lekkie pukanie w dole brzucha i jakieś szmery do wieczora, za to mocniejsza gimnastyka po 21:00 :)  Widocznie niektóre dzieciaczki już tak mają. Ja lężę od kilku tygodni to może mam leniuszka w brzuchu.

Najważniejsze, że w ogóle odczuwasz ruchy. Gorzej jakby ich nie było. No i zawsze możesz jechać do szpitala żeby sprawdzili czy wszystko OK.

Ja pierwsze ruchy  dziecka poczułam dopiero ok.20/22 tygodnia,więc myślę,że nie masz czym się przejmować.Tym bardziej jak lekarz mówi,że jest ok.

Mój mały bardzo mało się ruszał a  w 33 tygodniu przez dwa dni prawie wcale się nie ruszał i pojechałam na KTG i okazało się że tetno mu spada i zaraz miałam cesarkę . , więc lepiej jedź na KTG bo mi gin mówiła że może nie ma miejsca albo jest leniuszek a okazało się najgorsze na szczęście udało się synka uratowac chociaż jest teraz na intensywnej terapii.

Ojej, no to mnie nastraszyłaś. Bo ja często tak mam że w ciągu dnia się prawie nie rusza, ale za to wieczorem nadrabia. Tylko to czekanie do wieczora jest okropne bo cały czas się zastanawiam czy jechać do szpitala czy nie, ale jak narazie już cały tydzień tak wygląda, że w dzień mało się rusza a po 21:00 się rozciąga i kopie.