Myślę że lepiej coś wspólnego lub po prostu po kwiatku.

W takim wypadku tez bym się zdecydowała na jakieś czekoladki albo po kwiatku,dla każdej z Pan od dziecka...drobiazg,ale będzie im miło. Mój mąż ma pasieke i w zeszlym roku każda z Pań (tez są trzy) dostała po ładnym sloiczku miodu,były zachwycone wiec w tym roku zrobimy toa samo.

Nie wiem czemu ale od dawna mam sceptyczne podejscie do tego. Jak już coś to zrobić wpolny prezent od wszystkich dzieci. Nauczyciele mają za to płacone, że wychowują nasze dzieci. Jak jest mikołaj, dzień dziecka to nauczyciele nie robią prezentów dzieciom, tylko trzeba się jak coś to złożyć na nie. Tak samo, jak dawanie prezentów za pomoc przy dziecku w szpitalu po porodzie. Od tego jest pielęgniarka , żeby w razie czego pomogła.

Ale tu chyba nie chodzi o prezent tylko o gest,drobiazg,który ma sprawić radość.Tak samo jak dzień kobiet,albo dzień matki...preciez to nasz obowiazek kochać i wychowywać dziecko,ale jak się w ten dzień dostanie chociażby laurke to się milej robi :) Ja uważam,że niestety w dzisiejszych czasach jest tak mało życzliwych ludzi,że jak już się na takiego trafi to dobrze to docenić.

Ja zawsze daje córcedo przedszkola  po kwiatku dla każdej Pani.Mimo, iż sama pracuje w szkole nie podoba mi się wręczanie prezentów.

U nas nie ma skladki, ale ja kupuje jeden wspolny prezent dla Pan. Pewnie jakas kawa i czekoladki

U siora w przedszkoli jedna z Mam piecze tort

jest skladka i rada rodzicow sie tym zajmuje