Ale dziecko zostaje z kimś w domu

Idę, jeśli mam z kim zostawić. W razie co jestem pod telefonem.

Zalezy od sytuacji. Bo ostatnio jak maly byl ledwo po grypie zoladkowej i zostal z ciocia chrzestna bo my na wesele chcielismy isc to pol imprezy musielismy wrocic wykapac uspac a potem wrocic i uspokoic bo sie obudzil...ale jesli byloby troche spokojniej to bym poszla na te kilka godzon

Jeżeli miałoby opiekę w postaci mojej mamy, a najpewniej tak by było to bym poszła i była w stałym kontakcie telefonicznym :) Jedynie jeżeli wesele byłoby bardzo daleko od domu to bym myślała, żeby zostać.