wystarczy:)
ale zamiast wieczorem mleko z kaszka to bym podała kaszkę:)
i do tego np.polać sokiem malinowym ale tak odrobinke :)

hej,staram sie robic przerwy cztero godzinne pomiedzy posilkami i zazwyczaj nie daje nic miedzy posilkami procz herbatki.U nas wyglada to tak(wyjatki napisze na koncu)
6-8 -210ml mm+kleik ryzowy
12- obiadek 200ml(gotuje sama)
14-15- deserek (owoce)
16-17 -210ml mm + kleik ryzowy
20-21- 210ml mm + kleik ryzowy
Teraz te wyjatki:jesli maly je w nocy ok.5 to dosteje butle ok.9 rano(210ml mm+ kleik ryzowy), jesli obudzi sie ok 7 (butla)a o ok.10 jogurcik.
Takze czas na jedzonko jest mniej wiecej zachowany, czasmi przesunie sie o godzinke, ale to zalezy od godziny kiedy maly wstanie rano.POzdrawiam

Ciężko cokolwiek poradzić. Wydaje mi się, że dzieci nie mogą mieć wszystkie jednakowych jadłospisów, bo to co jadają dzieci zależy od tryby życia i upodobań ich rodziców. Jak napisała jedna z Forumowiczek - dlaczego ich dziecko ma jadać na kolację kaszkę, która jest ciężkostrawna, skoro sama nie jada ciężkostrawnych kolacji? :) Sama wolałabym zrobić więcej lekkich posiłków w ciągu dnia. Np. zamiast podawać obiad z trzech dań dałabym zupkę, drugie danie i deser w dwugodzinnych odstępach jako trzy osobne posiłki. Sama nie daję rady nigdy zjeść całego obiadu na raz :)