na pewno nie myśle ze to takie muszki małe są i one jak ukryza to tak wyglada

Moja córka też jest cała pogryziona i raczej nie tylko przez komary, ma podobne krostki .

Tak to mogą być pająki ja miałam wlaśnie takie ugryzienia jak mnie pająk ugryzł i bardzo długo te krosty nie schodziły

Równie dobrze mogą być to komary albo uporczywe potówki (w sensie były w stanie ropnym, a teraz tak wyglądają). Pająki to chyba kilka musiałoby pogryźć malucha. Nie panikuj, możesz kupić ewentualnie maść z Mosbito lub Ziołoleku na takie rzeczy. My teraz z takimi preparatami wszędzie chodzimy.

Ludzie, dlaczego wy nie macie siatek w oknach? Przecież w nocy to nawet szczur może wejść do domu i pogryźć, o pająkach już nie wspominając... Brrr...

nawet jak by była siatka to szczur by przelazł sleepingsun

taaak 10 szczurów... nie wiem czy sobie zdajsz sprawe ale szczur przegryza płyty w scianach a ty z siatką wyskakujesz. Jakiś zmutowany ten szczur skoro wlazł na 4 piętro. Superman. Pati pozamykaj sie w domu i nie wychodź bo szczury Was zaatakują,pogryzą i wessają :) ja mieszkam w domku i jak mam 24 lata tak szczura nie widziałam u nas a kurna siatki nie mam...nie wiem jak to sie stało kompletnie

Wiesz mój narzeczony miał takie ktosty.Poszliśmy z tym do lekarza i lekarz powiedział że to może być ugryzienie pająka,lub jakaś intekcja. Przepisał mu antybiotyk.

Wiem, co mówię. Kiedy mieszkałam na stancji non stop miałam myszy. Przychodziły mi nawet w nocy do łóżka. Problem się skończył kiedy zamontowałam zwykłą cienką siatkę. Co do szczura - siatki robione przez producentów okien są dość mocne. A nawet gdyby jakąś kanalia się do tego dobrała, to będzie w nocy słychać i w porę można gryzonia przegonić.
No i źle zrozumiałaś moją wypowiedź - ja nie twierdzę, że do happymum wlazł szczur, ale tylko przestrzegam przed taka możliwością. A gryzoń to i na 10 piętno wlezie jak zechce. Do mnie myszy na II piętro po ścinach właziły.