pij dużo herbatki z kopru włoskiego nawet kilka razy dziennie, jemu też można taką podawać, tylko sobie mocniejszą , a jemu słabszą, u nas bardzo pomogło, a jeśli będziesz mało jadła bo boisz się o reakcję małego to będziesz miała mniej pokarmu, albo zrobi się małowartościowy. Moja znajoma dbała o linię w czasie karmienia i okazało się że jej córka miała anemię i musiała brać leki..

Twoja dieta nie musi mieć wpływu na kłopoty z brzuszkiem u dziecka. ja karmie piersią i jem wszystko (prócz bardzo kwaśnych potraw). Podawaj dziecku kropelki BioGaia - nam pomogły.

Herbatke z kopru piję raz dziennie tą z hipp dla dzieci bo mały nie chce pić herbatki, biogaje dostaje i jeszcze jeden syropek ale to pomaga tylko na chwilę.

powiem Ci na swoim przykładzie. gdzieś od drugiego tygodnia zaczęłam próbować "zakazanych potraw" i obecnie jem i piję wszystko oprócz napojów gazowanych, za którymi i tak nie przepadam. czasem zrobię parę łyków pepsi, jak najdzie mnie ochota. jak synek skończył 2 mc-e, zaczęły się problemy z brzuszkiem. przez tydz. stosowałam dietę i nic to nie dało. zaczęłam podawać infacol i ja wciąż jadłam wszystko, a małemu nic nie było. w 3 mc-u zaczęłam odstawiać infacol i o to mały ma 5 mc-y, ładnie rośnie, zdrowy, wciąż karmię piersią i wciąż jem wszystko.

soki wieloowocowe nie są wskazane na początku karmienia. Raczej polecam sok jabłkowy rozcieńczony wodą, herbatkę z kopru i wodę. Jedz rzeczy lekko strawne i nie wzdymające, ale jedz, bo pokarm musi się z czegoś tworzyć. Cytrusy są nie wskazane na początku karmienia. Może też być tak że problemy z brzuszkiem nie są od twojej diety, niektóre dzieci po prostu tak mają.

Ile mały ma tygodni?

a dajesz cos malemu na te zzdecia i kupki??? ja proponuje ytobie kupic taki lek ,który moze dostaniesz przez internet ale on w niemczech jest dostepny ale oszukaj . nazywa sie lefax i jest naprawde bardzo dobry. Naprawde bardzo polecam. pomógł juz nie jedenmu dziecku i nie słyszałam jeszcze jak ktos go podaje zeby kolki wzdecia i takie tam dziecku nie ustapiły. POLECAM