Rób sobie herbatki z suszonego korzenia pietruszki. Ususz nawet na grzejniku. choć teraz pogoda ładna to na słonku szybko się powinno wysuszyć. Do tego zrób sobei dzban zielonej herbaty i popijaj przez cały dzień. Picie wody nie polega na tym aby wypij jednym haustem szklankę. Trzeba popijać malutkimi łyczkami np. szklankę w ciągu godziny. Wtedy masz dobry przepływ płynu w organizmie i woda Ci schodzi ładnie. Ogranicz sól i przetworzone jedzenie.

A i wyrzuć w pizdziec tą asecurelle ona nic nie daje.

Przede wszystkim woda, woda i jeszcze raz woda. Minimum to 2-3litrow dziennie.

Dokładnie, asekurella do śmieci... zamiast tego dodaj cytrynę do wody. Dużo pij, bo kiedy mało pijesz organizm gromadzi wodę. Nadmiar spożywania soli też gromadzi wodę.