i to nie raz...chyba nie ma takiej osoby na której bym się nie zawiodła.

miałam podobna sytuacje chodze do szkoly wieczorowej miałam tam koleżankę wydawała mi się idealna czyli taka jak ja zainteresowania te same styl ten sam zgadzalysmy sie we wszystkim w 100% ona mieszka za granica i dojeżdza przywoziła mi pampersy i inne rzeczy wszystko było by dalej tak idealnie ale nadszedł egzamin ona tuz przed nim płakała ze nic nie umie ona nie ma czasu sie uczyć itp 1 co dostalysmy kartki zdażyłam się tylko podpisc a ona z ze juz mam teraz jej pomoc bo ona nie umie zdenerwowalam sie bo nawet pytania nie przeczytalam i wrzasnelam na nią ze ma chwilke poczekac
az przeczytam po tym incydencie dowiedzialam sie ze trzymała sie ze mna zebym tylko jej pomagala bo jej sie nie chce uczyć (,, nie ma czasu")romzawialm z nia normalnie a teraz katem ucha slysze jak mnie obgaduje

pewnie,ze sie nieraz zawiodłam

zawiodłam się mnóstwo razy i od dawna piluje co komu mowie itp
A tak to jestem szczera i mówie prosto z mostu co mi leży lub się nie podoba i takie fałszywe osoby odrazu same się usuwają z drogi i mam ich z głowy .

No niestety zawiodłam się na znajomych/ rodzinie i to nie raz i nie raz pewnie się jeszcze zawiodę w życiu...