Maz wyjechal w delegacje wroci dopiero w środę wieczorem, a mnie jakies paskudztwo dopadlo, mam ponad 38 st goraczki, bol gardla, bol mięśni. Bylam u lekarza, dala mi tylko aleki objawowe. I nie woem czy siedziec w domu z malym i odpoczywać, czy aabrac go na spacer na swieze powietrze. Maly ma 17 miesięcy i noe mam z kim go zostawic ani poprosic zeby go zabrał na spacer