a metka? może tam jest jakaś podpowiedz.

Zależy jaka interaktywna. Jak np. jakiś misiek, lalka co jak się naciśnie i śpiewa to ja prałam normalnie w pralce, tylko nie włączałam dopóki nie wyschła. Nic się nie stało. Dużo tak miśków i lalek prałam i zadnemu nic nie jest.

niestety nie bo to jest taka kostka w środku są 3 baterie połączona kabelkiem z zabawką... ;/ kupiłam na lumpku za całe 3zł :D a naprawdę bardzo fajna liczenie i jeszcze jakieś inne funkcje oraz szeleszczące elementy oraz piszczące... gdyby nie te baterie to bez zastanowienia bym do pralki wrzuciła...

nie ma... :/

Mam interaktywną Myszkę Miki i Hello Kitty coś w stylu szczeniaczka uczniaczka z Fisher Price i prałam w pralce i nic im nie jest. Dalej chodzą bez zarzutu :)

a ja tam wszystko w pralce piore,grajace pierdzace hehe,jak sie zepsuje to trudno,ale jak do tej pory na plukaniu tylko jakos wszystko jest cacy,nawet jak mala zalala jakas zabawke grajaca to do wanny woda zlalam wyczyscilam,dwa dni bylo cicho w domu a na 3 juz muza grala:)