między moimi córkami jest 16 miesięcy różnicy :) i nie żałuję! Są wspaniałe :D

między moimi będzie 3lata rocznikowo,a tak to 2 lata i 3 miesiace;d;)

U mnie będzie równo 2 lata, narazie jest ciężko, ciażę przechodze fatalnie, a synek ma 1,5 roku i nie rozumie, że mama nie ma siły się bawić. Ale wierzę, że będą dla siebie najważniejsi na świecie:)

ja planuje drugie dziecko za okolo 5 lat, zeby syn byl odhowany i rozumial, ze np mama jest zmeczona, ze nie moze go nosic...nie wyobrazam sobie drugiego dziecka w tak krotkim odstepie czasu... nie podolalabym, dlatego podziwiam matki ktore maja dzieci 'za jednymi pieluchami', oczywiscie jesli sie 'przydarzy' to tez bede szczesliwa, ale jesli wpadki nie bedzie to tez bede szczesliwa :)

U nas będzie 26miesięcy różnicy, wg mnie w sam raz. Może i trzecie będzie w podobnym odstępie ;)

A ja zrobiłąm sobie 12lat różnicy! Po pierwsze dlatego bo pierwsza ciążą była wpadką i nie chciałam mieć więcej dzieci! Po drugie bo po 11latach włączył mi się instynkt macierzyński z zamówieniem na kitki-tu czytaj córkę!

U nas będzie rocznikowo 4lata (a mała będzie mieć 3l i 3 miesiące) I nam to odpowiada:)))

chciałabym następne dziecko tak za 3 lata,żeby Olivia była już chociaż troszkę samodzielna :)

Między moimi synkami jest półtora roku rocznikowo niestety 2 lata.

Jestem bardzo szczęśliwa że już mam 2 dzieci i że jest między nimi tak mała różnica wieku.
2-gą ciąże przechodziłam gorzej, byłam od początku na zwolnieniu. Nie powinnam dźwigać, ale nie miałam wyjścia- jak synek zasnął w wózku...
Urodziłam bez problemu zdrowe dziecko..

Starszy synek po żłobku zamiast się rozebrać i przywitać ze mną to biegnie do pokoju i szuka młodszego braciszka. Całuje go po rączkach i w ogóle przez chwilę nie może się nim nacieszyć :)