Nie mierzyłam sobie temperatury na pewno, to jakaś obsesja :>
Najlepszym wyjściem będzie pójście zrobienie HCG bądź powtórzenie testu ciążowego. Może na zmianę temp w środowisku ogólnie Ci się spóźnia okres ?

Ja jak zaszłam w ciążę to temperaturę miałam podwyższoną tylko o 0.2, 0.3 stopnie, bo mam niedoczynność tarczycy. Któregoś pięknego razu i do mnie nie przyszła miesiączka. Myślałam, że jestem w ciąży- okazało się jednak, że miałam cykl bezowulacyjny, który może się zdarzyć ok 2 razy na rok

mam takiego stresa a nie mogę być teraz w ciąży bo miałam już 2cc a dopiero mineło 5miesięcy

miałąm tak 2 testy 1 kreska i potem beta 0 czyli brak ciazy