« Powrót Następne pytanie »

2012-03-07 20:39

|

Pozostałe

Dziewczyny pomóżcie

Hej dziewczyny, mam pytanie, jutro jest mój termin porodu, nie mam żadnych skurczów, lekarz mi powiedział że gdybym nie urodziła do 16 marca to mam przyjść do niego o 10. Czy to nie za późno? To 8 dni po terminie. No i jeszcze jedno pytanie, czy po planowanym terminie mogę iść do szpitala ,,tak o...'' na wywoływanie porodu?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka

prawidłowo możesz urodzic nawet 14 dni po terminie. siedz w domu i czekaj aż się zacznie. trzymam kciuki:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

Twojemu lekarzowi chodziło o to, że jesli teraz nie urodzisz, to 16 marca o 10:00 napisze Ci skierowanie do szpitala na wywoływanie. Ja tak miałam, ale w ten dzien, w ktory dostałam skierowanie samo się posunęło do przodu ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleqq

Ja miałam taką samą sytację. Dzień przed terminem byłam u lekarza ale nic nie zapowiadało, że mam rodzić. Dał mi skierowanie do szpitala i powiedział, że jak w ciągu tygodnia nie urodzę to z tym skierowaniem do szpitala. Poszłam po tygodniu, powiedzieli że powinnam była przyjść odrazu na następny dzień po terminie. Potem byłam 3 dni na oddziale ginekologicznym na obserwacji, a potem wzieli mnie na wywołanie. Pierwszą kroplówkę miałam 7 godz. Nic mnie nie ruszyło tylko miałam rozwarcie na 1 palec. Dzień przerwy i druga kroplówka tym razem 5 godz. A potem wzięli mnie na cc bo nie wyraziłam zgody na kolejną kroplówkę. Aha i dobra rada, znajoma położna mówiła mi żeby nie godzić się na przebicie pęcherza bo podobno potem są straszne skurcze i bardzo ciężki poród.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werka88

Ja urodziłam 12 dni po terminie. Do szpitala poszłam tydzień po terminie ze skierowaniem od lekarza. Po przyjęciu do szpitala i tak musiałam czekać kilka dni na wywołanie, także nie spieszyłabym się tak do szpitala. Lepiej poczekać jeszcze kilka dni w domku, aż się samo zacznie :)