znaczy sie że syfy ? to moze byc od ciazy i zmian hormonalnych wiec kosmetyku tu wiesz no co ... ;) maseczka z drozdży jest dobra , mydełko siarkowe , olejek herbaciany , sok marchwiowy do picia :)

mi bardzo pomaga masc beznacne, w aptece mozna ja kupic za grosze :)

Mój numer jeden to olej tamanu. Maseczka ze spiruliny i olej kokosowy na noc

Ziaja - punktowy żel na wypryski, zawsze mnie ratuje

Masz moze sudocream pod ręką? jest OK. Z aptecznych Acnederm polecam oraz po prostu suplementować się cynkiem i wit A. Z domowych maseczka drożdżowa (1/3 kostki drożdży, kapke mleka, trzymasz aż zasknie na twarzy).

Dobra poprobuje. Mysle, ze to od hormonow, ale masakra.