Ja starałam się dużo spacerować w ciąży,w 7 miesiącu byłam nad morzem i tam praktycznie cały czas spacerowałam, i w sumie do końca dużo się ruszałam,polecam o ile się dobrze czujesz

ja tyle nie chodzę, bo mi właśnie jak za dużo chodzę puchną nogi :) a jeśli Tobie to pomaga, to spaceruj! :)

ja jestem w 32 tygodniu i od 2 tygodni nie moge zawiele spacerowac i wsumie nie spaceruje bo brzuch mi twarnieje i ciagnie do dolu, nie wiem co jest przyczyna.

ja dużo spacerowałam , nawet po kilka kilometrów dziennie, było ciężko, ale lepiej sie po tych spacerkach psychicznie czułam :-)

Ja dużo spacerowałam do końca 7-ego miesiąca, ponieważ wiązało się to głównie z dojazdami do pracy. Od 2 tyg siedze w domu, właściwie wychodze tylko na zakupy( sporadycznie) Czuje,że mam troszeczkę gorszą formę, powinnam się koniecznie zmobilizować.Pozdrawiam

Ja co prawda nie jestem juz w ciazy, ale jak bylam to intensywnie spacerowalam do 40tc, po 40tc do 42 codziennie maszerowalam do szpitala i z powrotem.
Tyle tylko,ze nigdy w sumie nic mi nie spuchlo, no chyba ze bylam tak gruba, ze sie nawet nie zorientowalam :D

Spaceruj ile dusza za pragnie pod warunkiem,ze masz na to checi i sily, nic na sile.

Ja w ciąży codziennie na dwór wychodziłam mimo tego że poruszałam się jak słoń i byłam spuchnięta no chyba że padał deszcz czy była bardzo brzydka pogoda. W ogóle dużo w ciąży się ruszałam po koniec prawie mając nadzieję że urodzę troszkę wcześniej ale nic z tego synkowi była tak dobrze w brzuszku że jak rodziłam to przy wyjściu trzymał się mocno za pępowinę. Tak mój synek nie chciał wyłazić!:)

za duzo odrazu. 30 minut wieczorkiem i nie beda ci puchly. tak spacer daje duzo sama wiem po sobie:)

Ja rodziłam pod koniec września, w dniu porodu zrobiłam sobie 2-kilometrowy spacer w parku i poszłam na zakupy;) całą ciążę dużo chodziłam i myślę, że dlatego bardzo dobrze się czułam i szybko wróciłam do formy.