moja czasami tez sie buja tak sama z siebie..pewnie dlatego,ze cos tam sobie mysla i do tego sie bujaja..moja z dziwnych rzeczy to jeszcze jak była malutka tak 5-6 miesiecy jak patrzyła na ludzi to przekrzywiała głowke na bok tak jak czasami psy robia..dziwnie to wygladało czasami az sie głupio czułam ale przeszło jej to..tak poprostu miała..a to bujanie to tez czasami wyglada jakby miała chorobe sieroca ale mysle ze moze tak maja poprostu..bo miłosci to moja ma az nadto o ile to mozliwe nie ma co sie martwic..przy muzyce tez tak sie buja kiwa itp..:)

Moj synek sie nie bujal..ale nie zawsze to oznacza chorobe sieroca..mala zaczela siedziec stabilnie..wiec wykonuje nowe dla niej ruchy poprostu sie bawi swoim cialem..przejdzie jej to..moja kolezanka miala ten sam problem..tez sie zamartwiala..

Moja coreczka tez jak sto na czworakach tow przod i w tyl sie buja. Mysle ze to zabawa, moze uczy sieutrzymywac rownowage, cwiczy. Nie traktuje tego jako cos niepokojacego.