Przesadzasz :) moja też tak miała, wyginała się na jeden bok bo jej było wygodnie, później zaczęłą przekręcać się z plecków na brzuszek w prawa stronę, a później jak zaczęła smigać po całym łóżku to na prawo i na lewo się przekreca :) a czasem nawet teraz żeby coś zobaczyć to robi właśnie taki rogalik jak piszesz

Moja 7ego będzie miała 4m-ce i tez tak ma, przyznam,ze tez mnie to niepokoiło, bo mała jest po wylewach i wszystko obserwuję z podwójną czujnościa... Jesteśmy pod stałą opieką neurologa i ta nie widzi u niej żadnych niepokojących objawów :)

Jeśli dziecko odgina głowę do tyłu to niedobrze. Mój tak odginał. Neonatolog pokazała jak go nosi i skierowała na rehabilitację, bo odginał głowę przez barki skierowane do przodu. 3 tygodnie chodzimy na rehabilitację i jest olbrzymia poprawa.

Nie mam jeszcze takiej praktyki, ale moja siostra miała tak ze swoim synkiem. Skonsultowała to z neurologiem i okazało się ze to wzmożone napięcie nerwowe. Dostali skierowanie na rehabilitacje, a potem siostra sama go ćwiczyła w domku. Lepiej jednak pojsc jeśli to Cie niepokoi, a na pewno nie zaszkodzi. Powodzenia i duzo zdrówka!

moj tez tak sie rzuca i wygina jak sie denerwuje, a jesli chodzi o to ze upatrzyla sobie jedna strone to jest normalne na poczatku, wkrotce polubi tez druga

moj synek robi tak gdy zasypia albo budzi sie. tez mnie to niepokoi ale narazie czekam

Moja tez tak miała po skończeniu 3 m-cy, córeczka koleżanki robiła to dokładnie w tym samym czasie. U obydwu stwierdzono wzmożone napięcie mięśniowe z tym, ze u nas było silniejsze i mała miała miesiąc rehabilitacji w poradni rehabilitacyjnej (3x w tygodniu po 30 minut), a kolezanka dostała zestaw ćwiczeń do domu i wizyta kontrolna po miesiacu.

Weź od pediatry skierowanie do neurologa, co Ci szkodzi, niech bada małą. lepiej teraz poćwiczyć w domu niz później jeździć po lekarzach. Noś ją "na fasolkę", wtedy ma uniemożliwione wyginanie. Zabawki kładź po lewej, i nie kładź ixh na pozycji głowy czy oczu tylko niżej, jakby na pozycji brzuszka, dziecko wtedy musi zmuszac się do skręcania osi ciała do srodka a nie wyginac się do tyłu patrząc do góry, my mieliśmy takie zalecenia.