Oilatum jest bezpieczny, może być stosowany w każdym wieku: u niemowląt, dzieci i dorosłych.

w uk przez ten piwerwszy miesiac zalecaja uzywac samej wody , ja tak robiam . Dopiero pozniej wprowadzilam kosmetzki .

ja tak samo jak roslina nie stosuje kosmetyków przy noworodku,oprucz kremu do pupy. jego skorka jest tak delikatna ze nie bede chemii nakladac tak wczesnie-polecono mi przez polozne i pediatre

ja stosowałam Oilatum, ale moim zdaniem szkoda kasy.

A ja stosowałam oliwe z oliwek, super sprawa, córa miała skórę jak marzenie :)

Ja od początku kąpię małą w oilatum, ostatnio przeszłam na emolium bo tańsze. W ogóle nie używam oliwki, smaruję emulsją emolium, jest super, nawet sama zaczęłam stosować bo skóra jak aksamit. Oliwki nie używam bo nie lubię tego tłuszczu, poza tym sama jak się nią posmaruję to skora mi się wysusza no i nie jest miło być takim oblepionym, zwłaszcza w lato więc mojej córeczce postanowiłam nie fundować tego oleju na skórę bo jest fuj, tylko główkę troszkę smaruję oliwką bo ma dużo włosów i jak nie posmaruję to ma czasem czochra na głowie.

Jeśli chodzi o koszt to za emolium płacę 40zł za 400ml, wystarcza na miesiąc. Emulsję 200ml  mam już 2 m-ce a jeszcze tubka się nie skończyła, a sama ją podkradam dla siebie ze 2 razy w tygodniu.

Wszyscy chwalą a ja z Oilatum 12 lat temu sama miałam problemy. Mam atopowe zapalenia skóry i dermatolog polecił mi kąpiele w emolientach. Kąpiel w tym to była dla mnie tragedia, skóra swędziała niemiłosiernie, bardziej niż po zwykłym płynie do kąpieli. Wiem że wielu rodziców tego używa u swoich maluszków i są zadowoleni, ale mnie to podrażniało skórę choć powinno łagodzić objawy:( Miałam wtedy 11 lat, dlatego tym bardziej jestem teraz nieco zdystansowana jesli chodzi o stosowanie tego u niemowląt.