« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3
pusia3

2012-03-28 11:11

|

Przebieg ciąży

Gdy ciąże przeżywamy oboje...

Słyszałam wiele opowieści, gdzie podczas ciąży tyli oboje partnerzy. W naszym przypadku to się potwierdziło, mój przytył niemal tyle co ja, z tym , że jest wysoki (metr dziewięćdziesiąt) i w ogole tego po nim nie widac. W sumie stał się bardziej mężny przez co nawet bardziej mi sie podoba :)
PYTANIE: Czy wasi partnerowie równiez przybrali na wadze podczas waszej ciazy? :) jak odczucia?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nitka94

Moj sie tak stresował tym wszystkim że nawet ciągłe jedzenie mu nie pomogło, teraz rzuca palenie i nadrabia zaległości ;d

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3

pisząc, że "w ogole tego nie widać" miałam na myśli, że nie dostał dużego brzucha ani niczego w ten desen :) NA SZCZESCIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno

nie wiem jak teraz ale do 8 marca ciut zjechałam a mój mężuś rośnie w oczach:) nigdy nie był drobny ale teraz się robi ogromny:) także ja jem za 2 a on tyje:)i tak go kocham ale po porodzie pewnie razem będziemy zwracać większą uwagę na to co i ile jemy:) pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina

Moj sobie wczoraj wieksze koszulki pokupowal, bo w tych co mial to sie wstydzil wychodzic, bo za bardzo brzuch mial widoczny :D Wyglada to tak, jakbysmy oboje byli w ciazy :) Ale na wage nie chce wejsc, bo sie boi, ze setke przekroczyl :P

u mnie się faktycznie sprawdziło :D przytył tak że do spodni się nie zapina, wcześniej wisiały na nim jak na tyczce, w prawdzie nie był jakiś mega chudy, ale szczupły, teraz każdy kto do nas przychodzi, to mówi że się mu przytyło, a w domu jego mama się śmieje że teściowa o niego w końcu zadbała ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patkabak

U mnie tak jest, ale moj maz sie z tego smieje ze to sa dolegliwosci ciazowe... nawet na jakiejs stronce o tym czytalam ze to normalne ze facet tyje i jest bardziej nerwowy i ma czasem swoje humory i zachcianki, ale to jest spowodowane tym ze przezywa ta ciaze tak samo jak kobieta i martwi sie o kazdy szczegol i wogole... ale pozniej gdy dziecko sie urodzi to taki facet jest bardziej czuly i nie boi sie niczego co zwiazane z noworodkiem ( kapanie, ubieranie )... podobno prawda sie okaze, jak narazie to sie to sprawdza ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati1992

Oboje przytyliśmy, co lepsze on nawet więcej ;D Teraz musimy wziąć się za siebie i zrzucić sadełko, ale ja nie bardzo mam czas a mój M. to już w ogóle, bo 7 dni w tygodniu zajęty ( studia dzienne + praca w weekendy )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann2902

U nas też się to sprawdziło ;) Mój Mąż sporo przytył podczas mojej ciąży a teraz razem zrzucamy ;) Jeśli chodzi o opiekę nad Małą, to potrafi zrobić wszystko - przewinie, nakarmi, wykąpie, robi zakupy dla Małej, bawi się z Nią, czyta Jej, nawet śpiewa kołysanki :D Od samego początku starałam się Go angażować we wszystkie czynności, aby miał jak największą więź z Córeczką :) i teraz nie ma żadnego problemu, żebym Go zostawiła na trochę z Małą a sama gdzieś wyskoczyła :)