Jakiś patol posrany.Za jaja bym powiesiła.

Weszłabym za tym zasrańcem w uliczkę i też pierdolnęła mocno w głowę. A tak na serio - niestety spotkałam się kiedyś z taką sytuacją. Ale zrobiła to "MATKA". Zwróciłam jej uwagę, że nie wolno bić dzieci bo dla mnie w ogóle nie istnieje powód, dla którego można uderzyć dziecko. Oczywiście usłyszałam w odpowiedzi, że mam się odpieprzyć i kilka innych epitetów, ale widziałam w oczkach tego dziecka, że się ucieszył że ktoś zareagował. A ja nie miałam przynajmniej wyrzutów sumienia, że nic nie zrobiłam.

Nie ważne czy jest powód czy go nie ma ,ważne że uderzył,skurwysyn jebany znęcałabym się nad nim fizycznie i psychicznie.

Tak spotkałam mojej koleżanki ciotka jest tak pier.olnieta jak nie wiem ale w sklepie kiedyś była z koleżanki bratem i ten chciał jogurt to ta nie i mu po łbie :/
ja to bym jej najchętniej wyj.ebała w ten siwy łeb ale no cóż stare to i chude więc strach

Kurcze no balam sie zareagowac, ale facet wysoki i potezny, kompletny imbecyl. Strach pomyslec co sie dzieje u nich w domu. Straszne.

ostatnio byłam świadkiem jak matka biła po rączkach swoją około 3 miesięczną córkę bo wkładała grzechotkę do buzi :/ Jak to zobaczyłam to głośno do mojego męża to powiedziałam. Jebnięta sucz :/

aż się krew gotuje, jak można bić dzieci a tym bardziej ot tak sobie. gdybym coś takiego widziała to bym podeszła i jemu zajebała