5 i 6 :) Chialabym sie jeszcze jednego badz dwoch jezykow dodatkowo nauczyc :)

Mam problem co wybrać z tego bo: Mam magistra, mam skończone studium, mam maturę, chodziłam na kursy językowe, mam podyplomówkę, a z innych kursów to może może gotowanie bym wybrała :D

tym pytaniem może, masz na celu sprawdzenie co najbardziej w zyciu się przyda? Moim zdaniem dobry kurs językowy i dobre stiudium starczy.

jestem po hotelarstwie ale poszlabym na fryzjerstwo :) 

skonczylabym studia ktore musialam przerwac na 4 roku

Skonczylabym naukę,znalazła dobra prace,wziela kredyt i kupiła za to wlasne mieszkanie,marze o tym i postaram się zrealizować to wszystko,zbyt duzo czasu stracilam na pierdoly:/

Wybrałabym się na wycieczkę do Tanzanii, Kenii i na Madagaskar...tak mi się od dziecka marzy ale raczej przy marzeniach zostanę.

studia mam skonczone jezyk jako tako zanm:) przydałby mi sie co jakis czas dzien w SPA:)

z wielka przyjemnościa zrobiła bym sobie jakieś szkolenie fryzjerskie,żeby sobie poprzypominać i poznać nowinki bo juz trochę zacofana w tym jestem i oczywiście tez chiała bym zrobic technikum i zbobyc tytuł mistrzowski.