Wiecie co, chyba mi na mózg pada. Ale powiedzcie co o tym myślicie. Właśnie babka ze żłobka wrzuciłą na stronę zdjęcia z różnych eventów żłobkowych i co widzę ? Otóż nigdzie nie ma mojego dziecka. To ja się pytam do cholery gdzie jest??? Zdjęcia z mikołaja: Wszystkie dzieci są na zdjęciu grupowym, oprócz tego każde ma solówkę z mikołajem, a mojego dziecka na żadnym zdjęciu, nawet na grupowym nie ma . Dodam, że 3 panie są na zdjęciu, a więcej tam nie pracuje. TO gdzie do cholery było moje dziecko? i kto się nim zajmował ? Zdjęcia z choinki - ta sama sytuacja. Zdjęcia ze spaceru... znowu to samo. O co chodzi ? Jutro tam zadzwonię, ale teraz tak się wkurzyłam, że nie zasnę. I oczywiście milion teorii mam w głowie, że coś mu tam źle ....