Gdzies gdzie jest cieplutko

niestety na Karaiby nie stać mnie:) raczej coś w Polsce, ewentualnie sąsiedzi naszego państwa!

To pewnie zostaja Ci spacery z wózkiem w koło domku:)

Mysle nad kursem pływania dla niemowląt, jeśli mają byc to wakacje w mieście:)

Swietny pomysł! Pomyśl odrazu o karcie pływackiej:)

kurs pływania dla niemowląt, chyba napisałam wyraźnie:/

Oj to tam daja tylko certyfikat ukończenia kursu:)))

Nasz jest wprawdzie troszkę starszy bo w ferie będzie miał 1,5 roku ale planujemy zabrać go w Bieszczady. Uważam, że to doskonały pomysł bo po pierwsze są tam niesamowite widoki, po drugie cudowny leczniczy klimat a po trzecie nie trzeba przecież wypuszczać się od razu w wysokie góry tylko można spacerować na niższych terenach. Z wyciągu na pewno też skorzystamy aby mały sobie pooglądał świat z wysoka.
Myślę, że teoretycznie wszędzie możecie pojechać i zawsze będzie to jakaś miła odmiana. Oczywiście wypoczynkiem bym tego nie nazwała...
Kurs pływania dla dzieci też jest super sprawą. Mój mały był parę razy na czymś takim. Polecam.

My w marcu jak mąż będzie miał urlop planujemy jechać do Egiptu mała będzie miała 7 mies. Zobaczymy jaki to będzie urlop :)
Twoja też jest z czerwca :)

ja jakoś nie jestem za tym żeby niemowlak "chodził" na basen zimą, polecam wypad nad morze nawdycha się jodu lub na mazury widoki piękne.