wsadz go do chusty :)

dobry pomysł z chustą.
My wtedy przeszliśmy do spacerówki, niestety. Niewiele jednak to dało, bo Wiktoria na płasko nie chce jeździć. Toleruje jedynie pozycję siedzącą (a sama jeszcze nie siedzi:/) a jak ma dobry humor to na półleżąco. Ona po prostu ryczała na leżąco niewiedząc nawet, że można usiąść. Nie miałam wyjścia, musiała posadzić i jest cisza. Ale mam swój sposób, żeby nie obciążać w ten sposób kręgosłupa Małej- wychodzę wtedy, kiedy Małej ma się na spanie. Ona usypia, a ja robię pozycję leżącą i wszyscy są zadowoleni :)

Ja moja córunie nosze od pierwszego miesiąca w chuście..polecam

Też polecam chustę. Wygoda dla mamy i dla dziecka.