Ja miałam od 30tc nisko główkę synka, ale z powodu ogólnego braku predyspozycji do samodzielnego utrzymania ciąży musiałam dużo leżeć i brać Fenotrol do 36tc. Urodziłam (poród wywoływany) ostatecznie przez cc w 40+2 tc. Także oszczędzaj się i nie denerwuj a będzie dobrze.
A leków żadnych nie kazał Ci brać? ;>

Też miałam dość szybko nisko głowkę...takż głowa do góry..Urodziłam w terminie

Nie zadnych leków nie dał tylko na grzybice bo poraz3 dostałam,mam nie dzwigac i nie myc podłog na kolanach,uwazac i opoczywac

Nataliee ja też jestem w 32 tygodniu ciąży i też mam bardzo nisko główkę. Nie dostałam żadnych leków, mam na siebie uważać i w razie gdyby coś się działo dzwonić do gina o każdej porze- denerwowałam się tak jak Ty,że urodzę za wcześnie, ale teraz wiem, że nie zawsze się to kończy przedwczesnym porodem, więc trzeba myśleć pozytywnie!

Tydzień wcześniej to jest w terminie.Nawet dwa tygodnie wcześniej to już jest w terminie.Moja mała miała od 30 tygodnia główkę w dół i urodziłam po terminie.Zawsze lekarz mówi żeby się oszczędzać jak jest się przed 37 tygodniem ciąży.

nisko główkę? Mi lekarz powiedział, że już w 30 tc dziecko powinno układać się główką w dół. Tak naprawdę on sobie wędruje, kręci się ale w chwili gdy przyjdzie do narodzin powinien wiedzieć gdzie jest wyjście. Tego uczą się maluszki w naszych brzuszkach właśnie od 30 tc. Bądź spokojna, nie stresuj się. Ja też jestem na podtrzymaniu, też nie mogę dźwigać itd. I 3 kg to jest dobra waga jak na dzidziusia ... teraz jesteś w 32 tc i waży 2 kg ... teraz w tych 8 tc jeszcze powinnaś przytyć i to sporo dziecko też. To najgorszy okres, bo naprawdę można szybko i sporo przytyć. Nie możesz się zamartwiać pozatym termin, który wyznaczył ci lekarz to jest fifti fifti ... dopuszczalnie możesz urodzic 2 tyg wcześniej przed terminem lub 2 tyg po terminie

U mnie synek w 20 tygodniu miał tak nisko główkę że lekarz nie mógł jej zmierzyć na zwykłym usg. Odpoczywałam dużo i synek poszedł troszkę wyżej :) W 35 tygodniu lekarka wyczuła już główkę podczas badania i mówiła że pewnie wcześniej urodzę. A mimo tego synek urodził się w 40 tygodniu + 4 dni. Także oszczędzaj się a napewno będzie dobrze :*