Hej dziewczyny to znowu ja zanudzam Was pytaniami o tą glukozę... :(
Zebrałam sie wkoncu na to badanie...

Weszłam do laboratorium,pobrano mi krem na rózne badania w tym na badanie glukozy... Rozrobili mi ta golukoze w kupeczku ,ale tylko troszke mi pozwolili wcisnąc cytryny :(
No i cóz... Mialam wyjsc na korytarz i powoli to wypic... Wypiłam na 3 razy i z kazdym łykiem było co raz gorzej...
Gdy wypiłam wyszłam z przychodni ,napiłam sie 2 łyki wody bo mi pozwolili ,a po 20 minutach od wypicia glukozy zwymiotowałam ją... Kiedy poszłam po 2h od wypicia na ponowne pobranie krwi,ale powiedzialam ze zwymiotowałam...
Laborantka powiedziala mi na to,ze nie ma sensu powierania krwi po i tak nic nie wyjdzie...

Miała któras z Was taką sytuację? Pobrali krew?
Wyszły normalne wyniki??

A i jeszcze chciałam Was zapytać ,czy którąś z Was swedziało ciało po wypiciu glukozy i pojawiła sie wysypka?



Z góry dziekuje za odpowiedzi...