Hania miała dwa, albo trzy razy gorączkę . Raz wirus, raz oskrzela i ostatnio wirus , że była sama gorączka kilka dni , a potem się rozkaszlala na 3 tygodnie . Ten wirus wymiótł połowę przedszkola i osiedla. Wydawało się , se minął a w poniedziałek zachorował nasz sąsiad z dołu i jego przedszkole teraz.

Zazwyczaj gardlo. Chociaz u mlodszego to moze zwiastowac cokolowiek

infekcja wirusowa ale nic konkretnego, zazwyczaj katar, czasem dodatkowo kaszel.

Unas zwykle jakas infekcje wirusowa..

Zapalenie oskrzeli lub gardło U nas zaesze pojawia się gorączka a później kaszel i duszności

U nas zazwyczaj gorączka jeszcze nic nie zwiastuje, tylko że Dorotka miała styczność z jakimś wirusem i organizm walczy. Ona ma bardzo silny organizm i w 80% zazwyczaj gorączka przechodzi po 2/3 dniach a Dorka wraca do zdrowia... Nie raz ma tylko katar, kaszel, przeziębieniu i znika. Ale jej organizm naprawde silny.

Wlasnie sie nad tym zastanowiam. Moj pieciolatek od wczoraj tez ma goraczke. Zero kataru kaszlu. Nic. Ponad 2 tygodnie temu mial kontakt z ospa. I tak mysle czy to ospa bedzie czy inne cholerstwo. A mlody dopiero wyszedl z kataru ktory mial 2 czy 3 tygodnie. Wiec rewelacja. Czekam na rozwoj. A u was jak tam?

Gorączka u nas do 39 to wirusówki a gorączka wyższa prawie zawsze to angina. Przy zapaleniu ucha była do 39 u nas ale wtedy młody miał 5 miesięcy i to była kumulacja wszystkiego. Ucho, zeby szły i zatwardzenie.