Hey,ja mam termin na 10tego i sama nie wiem czy jestem gotowa,ubranka mam poprane,poprasowane,mam lozko a dokladnie kolyske,wanienke,wozek dostene od siostry,troche pieluch tetrowych,paczke duza pampersow,oliwke jedna,mydelko, sudokrem ,pomalu organizuje dla siebie torbe mam koszule nocne 3szt,2 do karmienia,1 do porodu,te wielkie podpaski,podklady higieniczne na lozko do szpitala,kapcie,szlafrok..ale jakos wiecznie odwlekam to zeby sie spakowac.mysle ciagle co jeszcze musze kupic..moze pomozecie?

ja własnie dzis pierwsze pranie zrobiłam jeszcze czeka mnie pare prań tych ubranek dzieciencych bo mam tego sporo jutro zrobie dopiero drugie bo nie mam gdzie to powiesic nawet. nie jestem jeszcze spakowana nawet do szpitala mam termin na 3 grudnia . ;) jeszcze dla bobaska nie spakowałam rzeczy bo własnie sie suszą... hmm mam kupiona tylko oliwke i krem na odparzenia hipoalergiczny pampersow jeszcze nie mam ale kupiłam dla siebie podpaski te ginekologiczne "podkłady" no i narazie tyle ale jesli chodzi o takie rzeczy jak gruszka szczotka do wlosow itp to juz mam. ;)

Hejka, ja mam termin na 8 grudnia, ale zapowiada sie na wczesniejszy porod. Jezeli chodzi o pokoj dla maluszka to jest juz przygotowany. Niestety nie przygotowalam jeszcze torby dla siebie do szpitala, ani ubranek na wyjscie dla maluszka. Nie stresuje sie tym jednak za bardzo bo mam troche czasu a i zawsze moge liczyc na meza. Pozdrawiam

a jesli chodzi o podstawowe rzeczy typu łózeczko, materacyk itp to juz mam nawet rozstawione juz.;p hehe

No ja co prawda mam termin na 28 listo.ale kto wie może się przeciągnie...heh ale mam już wszystko ciuszki,chusteczki,pampersy,łóżeczko,wózek,oliwkę itp.,no i spakowaną torbę do szpitala więc jestem gotowa.
Teraz tylko czekać...i odpoczywać:)

U mnie wyglada to tak ze ciuszki dla maleńkiej są poprane lecz czekaja na prasowanie. jutro zaczynamy remont pokoju dla dzieci,malowanie,tapetowanie. meble już mamy :) po skonczeniu ustawimy kołyske i zaczne układać w szafach ciuszki. jesli chodzi o kosmetyki to mam na bieżąco bo mały ich tez potrzebuje ;) co do torby,nie mam spakowanej i jakos mi sie nie spieszy. jak juz bedzie potrzebna to wystarczą kapcie,szlafrok,koszule krem i smoczki bo reszte dają w szpitalu aha i majtki "po"musze kupić. jakos sie specjalnie nie nakrecam ze musze już wszystko dopiać,zawsze moge liczyć na mężusia :)

Kurcze ja tak czytam wasze odpowiedzi i stwierdzilam ze jestem jeszcze deleko w lesie