oj to chyba zależy przede wszystkim który to tymestr ciąży bo im bliżej rozwiązania tym lepiej  bo leki nie mają aż tak dużego wpływu na dzidziusia i też zależy od nasilenia grypy jedne kobiety przechodzą ją lekko a inne ciężko to chyba też zależy od odporności.:)

ja w ciąży miałam właśnie typową grypę. , wysokągorączkę zbijałam paracetamolem. Ponieważ było to w pierwszym trymestrze strasznie się bałam czy nie będzie to miało złego wpływu na dzidzię. Lekarz dał mi antybiotyk, który wzięłam z drżeniem rąk. Potem gin. mi powiedział, że czasem lepiej wziąć antybiotyk niż leczyć się samemu. Nie pamiętam nazwy ale są antybiotyki ,które nie przenikają do łożyska, nie wolno bagatelizować grypy bo to jeszcze gorzej dla dziecka. Mój synek urodził się na szczęście zdrowiutki jak rydz.

http://wiadomosci.onet.pl/2080189,11,nowa_grypa_-_23-latka_jest_w_ciezkim_stanie_urodzila_dziecko,item.html

barwanka mi sie wydaje ze nie mialas grypy tylko przeziebienie , bo grypy nie leczy sie antybiotykami . Wirusy trzeba odchorowac i leczy sie je jedynie objawowo tzn. np. paracetamolem , a antybiotyki zabijaja bakterie chorobotworcze .

Lekarz stwierdził grypę  i dał mi amotaks ( pamiętam dokładnie) ,ponieważ miałam strasznie wysoką temperaturę i ogólnie leciałam z nóg  ,stwierdził że tak jest bezpieczniej i szybciej to zahamuje. Ja też boję się antybiotyków jak ognia i świadoma tego że wirusów nie leczy się antybiotykami, zadzwoniłam od razu do mojego ginekologa aby to skonsultować. Gin pogadał z moim internistą i kazał wziąć . Dość szybko mi przeszło .

Hej mamuśki;) mam problem jestem w 10 tygodniu ciąży i przeszłam juz grypę sezonową dwa tygodnie temu. od tego czasu został mi katar kaszel i ogolne oslabienie. lekarz nie moze podac mi antybiotyku a ja boje sie ze przez osłabiona odpornosc zaraze sie swinska grypa???;( pomocy co mam robic???