Zażywałam ten lek też pod koniec ciąży, zużyłam 18 tabletek z 20 właśnie i wtedy 2 dni później miałam operację cc (niestety, nie mogłam rodzic sn tym razem).
Ogolnie miałam obawy, że nie zdążę zużyc wszystkich tabletek, ale na szczęście, jeśli coś, to bym zdążyła, myślałam, że urodzę wcześniej, ale jednak nie ;) dziekco poczekało, także na zapas nie ma co panikowac, może i Ty zdążysz ;)
Ogólnie mówią, że zdecydowanie lepiej jest się wyleczyc przed porodem. Masz jeszcze dużo czasu, więc spokojnie zdążysz ;)
A upławy to normalna sprawa chyba na tym etapie ciąży, nie świadczy o infekcji, gorzej jeśli by Cię coś wyraźnie swędziało czy bolało ;)

jesli nie wyleczysz to pojdz wczesniej , lepiej wyleczyc takie cos , w skrajnych sytuacjach moze to byc przyczyna wczesniejszego odejścia wod, albo mozna zarazic dziecko .

No wlasnie nic mnie nawet nie swedzi tam, tylko mialam biale uplawy z takimi malutki "kłaczkami" wiec ginka stwierdzila ze to grzybki. Ehh mam nadzieje ze ta nystatyna pomoze, bo nie wiem jakie pozniej moga byc komplikacje przy porodzie sn..

2 tygodnie temu uzywalam nystatyne. Tabletki sa zolte i maja to do siebie, ze troche zawsze wyplynie, takze spokojnie, to pewnie juz nie uplawy a pozostalosc tabletki.

A co bierzesz Gynalgin? Poprawa powinna byc niemal natychmiast. Jesli nie ma szoruj do lekarza. Grzybice leczy sie bardzo szybko w kilka dni.

Biore Nystatyne