bedzie potrzebny, ja mialam mleko przez trzy tygodnie- przez pierwsze dwa tygodnie odciagalam recznym ale mozna zglupiec przy tym - wiec pozyczylam sobie elektryczny z poradni laktacyjnej placilam chyba 6zl/doba

bo slyszalam o jakis co w aptece mozna kupic i sa nie drogie ok 15 zl wie ktos cos moze na ten temat?

ja takie cos mialam , to jest szklany odciagacz  z gumowa gruszka , mi wsytarczyl w zupelnosci .

wlasnei najbardizej jest potrzebny w pierwszych dniach... szczegolnie jak ma sie zastoj

kup sobie zwykly gruszkowy z apteki bo tani i dobry

Jak nie chcesz karmic to raczej nie bedzie ci potrzebny, a jak bedzie potrzebny maz ci zakupi i doniesie.

Jak nie chcesz karmic, to nie bedzie ci potrzebny w ogole. Reka odciagniesz pokarm, aby troche ulgi uzyskac. Pamietaj, ze musisz go sciagac minimalnie, ku uldze, bo inaczej bedzie go przybywac coraz wiecej, jak przy karmieniu. Sa tez tabletki, ktore hamuja karmienie, dla kobiet zdecydowanych. Dostajesz w szpitalu, pokarm nie nawala.

Stary sposob na zatrzymanie laktacji - scisllo podwiazac wysoko piersi pielucha tetrowa. Znajoma mi polecala, poskutkowalo u niej szybko. Ja nie mialam drastycznego nawalau, wiec reka odiagnelam tyle, by nie bolalo. Szkoda kasy na odciagacz, jak nie chcesz karmic!

NO chyba, ze taki tani, to co innego ;)