Tak piłam w dużych ilościach odkąd skończyłam 38 tydzień ciąży. Piłam też wstrętny olej rycynowy.
Nic to nie dało, wywoływali mi poród w 41 tygodniu. Wcześniej nie miałam ani jednego skurczu.

nie pomaga :)

herbata z liści malin nie przyspiesza porodu(chodzi o date)!
przyspiesza rozwijanie się całej akcji porodowej-kiedy ta się już zacznie.

piłam od 37tc.
urodziłam w 4godz.

A po co przyspieszac? Jak dziecko nie jest gotowe to nic nie pomoze

Nie piłam ale gimnastykowałam się bardzo-mycie okien,podłóg,wieszanie firanek,schodzenie i wchodzenie po schodach:)sex,brodawki,specjalne głaskanie brzuszka-przy tym miałam tylko skurcze,mała urodziła się tylko 4 dni przed terminem:(((

Piłam chyba od 36 tygodnia ale nieregularnie, bo zapominałam. Urodziłam w terminie, ale nie sądzę, żeby herbata miała na to wpływ.

pije bo jest zdrowa a jesli przy okazji bedę miała lżejszy poród to bardzo fajnie:)

Ta herbatka tak jak napisała @listopadowa nie przyspiesza terminu porodu. Ona podobno ma wpływ na szyjkę macicy podczas porodu (szybciej się rozwiera).
Ja piłam od 38tc, urodziłam w 6 godzin. Położna pytała czy piłam i powiedziała, że widać :) bo jak na pierworódkę to sprawnie poszło :)
Na pewno Ci to nie zaszkodzi...