tak, ja podawalam po 1 tyg rumiankowa i z kopru wloskiego,rzadziej przy karmieniu piersia, lecz od kiedy mlody jest na mm, codziennie go nimi dopajam.

planuje karmic piersia i zastanawiam sie czy podawanie herbatek sie z tym nie kluci, tu w szwecji zakazuja przy karmieniu piersia dopajac innymi specyfikami dla niemowlat... jakie macie zdanie na ten temat mamuski?

nie moja corka nie byla dopajana,dopiero po 6m wraz z zupkami zaczela pic czysta wode minerlna

podusia bo dzieci karmione piersi nie musza byc dopajane,mleko matki sklada sie z 3 poziomow...glukoza(woda +cukier)ktoty gasi pragnienie i dlatego w upalne dni nalezy podac piers 2 razy miedzy kamieniami na kilka lyczkow,mleko i ostatnie ,tluszcze ktore syca dziecko ...ja np nawet nie podawal w upal piersi czesciej, dziecko samo sie upomnie ze cos jest na rzeczy :) i herbatki to rzecz zbedna podczas karmienia

ja podaje,ulatwiajaca trawienie,z kopru i rumianku,teraz chce kupic małej uspokajajacą bo oszaleje z nia:)))

a jeśli bobo ma kolki? taka herbatka mu nie pomoze?

i jak sprawdza sie? malutka nie cierpi na kolki?

moja corka mialam kolki i kupilam z humany z kopru i bylo jeszcze gozej... nic tak na kolki nie pomoglo jak normalne lekarstwo na wzdecia

Poducha - może tam gdzie mieszkasz zakazują dopajać przy karmieniu piersia , gdyz to sie kloci zwyczajnie z produkcja wystarczajacej ilosci mleczka w piersiach, np jezeli zaczniesz regularnie dopajac -dostosuje sie do tego laktacja i dziecku moze juz nie wystarczac sama piers.
PS: dodam ze podawałam juz w pierwszym tyg koperek wloski, synek mial mega kolki, a herbatka mu je wyraznie koiła.