Miałam , słuzyła nam krótko , kilka miesiecy , ale to pewnie dlaego że mam ogród i tam też hustawkę ;)

Mialam jak byla mniejsza, ale wolala glownie hutac misie i lale, teraz sie nudzi w takiej hustawcei jest zlozona na strychu. Jak dla mnie to zbedny wydatek.

Właśnie my też mamy huśtawkę na zewnątrz, ale czasem przydałaby mi się ona w domu żeby na chwilę "uziemić" malucha

My mielismy takazawieszana pod sufit i sluzyladlugo

U nas stala dlugo syn nie lubil wolal skoczka zawieszonego na haku do futryny. Alurat znalazlam go kiedys w skrytce to ma on 21 lat juz albo wiecej ten skoczek bo po szwagrze. Potem moj syn w nim skakal potem sasiad i wrocil teraz corka siupa sobie :)