Ja sobie radzę po dziś dzień z pedicure (39tc), ale zabieg trwa pół dnia, bo robię go "na raty":/ Gorzej jest z okolicą bikini:(

A O BIKINI NIE WSPOMNĘ :) NIE WIEM JAK TO BĘDZIE :) KUPA ŚMIECHU :)

Musiałam chodzić na pedicure od 4 miesiąca, sama nie dawałam rady ;) Już wtedy sporo osób pytało kiedy rodzę hahaha

ja też nie dawałam sobie rady zresztą miałam taki brzuchol ze każdy mówił sa na pewno bliźniaki. całe 13 kg które przytyłam poszło mi w brzuchol

mimo gigantycznego brzucha jakos sobie dawalam rade, to noga na stöl, albo siadalam na podloge i sie wykrzywialam na wszystkie strony az mi sie udalo wszystko zrobic co chcialam ,;-)) nawet röwno wychodzil mi francuski manicure, ostatni raz przed urodzeniem malowalam pazurki kilka godzin przed porodem.
Dla chcäcego nic trudnego ;-))

w obu ciazach nie mialam z tym problemow... butow nie bylam w stanie zalozyc ale pedicure był i to nawet ze wzrokami- dla chcacego nic trudnego :P