Od marca wracam do pracy, miałam takie załozenie ze do dziecka na system zmianowy jak trafi mi się dniówka bedzie przychodziła do nas opiekunka znajoma mojej mamy juz było wszystko uzgodnione ona bardzo napalona na opieke nad moim synkiem i dzisiaj wykonałam do niej telefon zeby uzgodnic cene za godzine itp.. powiedziała ze 7 zł w sumie w miare przystepna cena... jednak poinformowała mnie ze zaczeła studia zaoczne a co za tym idzie mnostwo praktyk zawodowych...:( zmarywiło mnie to bo przeciez to wiaze sie z tym ze w nie kazdy dzien ona bedzie dostepna do mojego dziecka i co ja wtedy zrobie opieke wezme w ostatniej chwili czy l4? wiem ze praktyk jest mnostwo i jej to mowiłam bo konczyłam te same studia co ona wiec non stop sa praktyki w tygodniu:( juz sama nie wiem co zrobic , szukac innej to juz za mało czasu bo obcej kobity do domu nie wezme czas leci a ja mam metlik w głowie:( chyba bedziemy musieli sie z mezem wyprowadzic od rodziców i wynajac mieszkanie w miejscu gdzie pracujemy i dac dziecko do żłóbka bo innej chyba niema mozliwosci, nie wiem co zrobic:( zaskoczyła mnie nie miło tymi studiami:(