« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolla
lolla

2011-08-22 18:26

|

Przebieg ciąży

II trymestr ciąży...jak przeżyłyście?

Cześć dziewczyny, właśnie kończę 15 i zaczynam 16 tc. W zeszłym roku poroniłam(co prawda w 6 tyg. ale nadal nie mogę pozbyć się obawy). Do tej pory miałam typowe objawy (mdłości i wymioty), które w ciągu ostatnich kilku dni ustąpiły. Wiem,że tak w II trymestrze bywa, ale ja oczywiście już się martwię, a wizytę mam dopiero w przyszłym tyg :/
Napiszcie dziewczyny jak Wy to przeżyłyście,może wróci mi zdrowy rozsądek ;)
Pozdrawiam

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

obawy normalna sprawa! ale 2 trymest jest najelepszy :) przyplyw energii ustaepuja mdlosci i wogole super samopoczucie potem znowu bedzie dokuczliwe! :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
merigold

ja przez całą ciążę nie miałam żadnych mdłości i nawet raz nie zwymiotowałam, więc brakiem tych objawów nie ma się co martwić tylko trzeba się cieszyć że już ci przeszły:)

większość kobiet ma mdłości w pierwszych tygodniach i przeważnie mijają one jak już się zbliża drugi trymestr, ale to nie jest normą, niektóre tak jak ja w ogóle nie wymiotują a jeszcze inne męczą się przez całą ciążę...

więc na prawdę nie musisz się tym martwić:) drugi trymestr jest przeważnie najlepszym okresem ciąży, wtedy czujemy się najlepiej i mamy najwięcej siły, więc jeżeli nie masz żadnych komplikacji i czujesz się dobrze to wykorzystaj ten czas jak najlepiej:)

obawy normalna sprawa! ale 2 trymest jest najelepszy :) przyplyw energii ustaepuja mdlosci i wogole super samopoczucie potem znowu bedzie dokuczliwe! :P
Prawda III trymestr najcięższy ahh.. my kobiety i tak damy zawsze rade!!! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nununu17

Ja właśnie jestem w 18 tygodniu :)
Mdłości skończyły sie w 15 tygodniu :)
Teraz czuje się o wiele lepiej czekam na pierwsze ruchy dziecka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olersonka

Ja miałam mdłości do ok 10 tyg ciąży.Teraz nic mi nie dokucza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Hej,wiem co czujesz,ja poronilam 2 razy,pierwszy raz byla to bardzo wczesna ciaza,a drugi raz w 8+ tc...bardzo top przezylam i fizycznie i psychicznie,nie bylam gotowa na nastepna ciaze ale zdazylo sie ,jak widzisz jestem juz w 24 tc obawy mialam,nie potrafilam sie cieszyc ciaza ze strachu,zadne slowa,zadne pocieszanie i gadanie (nie zawsze musi tak byc)nie pomagaly,nawet teraz czasami sie martwie jak maly za zadko sie rusza,taka juz nasza rola MAM :) od zajscia w ciaze zaczyna nam sie zamartwianie,ale trzeba byc dobrej mysli i starac sie nie stresowac bo ani nam a tym bardziej dziecku to nie pomaga a wrecz szkodzi...trzymaj sie i wiedz ze tutaj zawsze mozesz napisac o swoich obawach lekach a napweno znajda sie jakies dobre duszyczki-pocieszycielki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Ps;ja wogole nie mialam od poczatku ciazy zadnych dolegliwosci,tylko zmeczenie przez jakis czas,zero mdlosci,wymiotow,zachcianek czy cos takiego

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

ja I trymestr przeżyłam b. dobrze. wręcz z obawą chodziłam na usg, bo tylko wówczas mogłam usłyszeć i zobaczyć, że wszystko jest ok. Dopiero w II trymestrze zaczęłam wymiotować i mieć nudności

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

ja w II trymestrze najlepiej funkcjonowalam. ustąpiły lekkie mdłości i senność z I trymestru, a bezsenność i ociężałość z III była przede mną :)
wiele kobiet najlepiej znosi II trymestr, więc myślę, że nie masz się czego obawiać. też poroniłam wczesną ciążę lata temu, koło 6 tygodnia, i też miałam obawy, ale jak weszłam w II trymestr to się uspokoiłam.