Witam,ja raczej nie jestem opanowana,z powodu skracającej się szyjki muszę się oszczędzać,co nie zawsze wychodzi.Jeszcze trochę mi zostało,dlatego ta sytuacja mnie czasami irytuje,ale wiem że nie leżę dla siebie tylko dla długo wyczekiwanego dzidziusia.Jeśli chodzi o jedzenie to są takie dni że na nic nie mam ochoty,wolę już zjeść więcej owoców niż zapchać się kluskami :)

Ja nie mam problemów z dziąsłami,pod resztą się podpisuję,oprócz tego jestem nie do życia,jakby ktoś wypompował ze mnie powietrze:( chcę już urodzić za chwilę chciałabym,żeby to był 7 miesiąc dopiero gdyż boję się porodu i tak w kółko..sama siebie nie rozumiem:)dobrze,że mąż ma taką pracę,że jest w domu tylko w weekendy,bo chyba już dawno by się ze mną rozwiódł przez te moje nastroje:)sama z sobą już nie wytrzymuje:)....pozdrawiam!

Mi się cięężko oddycha :( , kręgosłup boli strasznie jak dłużej chodzę , zgaga wieczorem nie daje mi spać ,ale póki co apetyt mam ! :) I mam nadzieję ,że mi nie zniknie :* !

Ja w sumie nie narzekam na samopoczucie, od jakiegos czasu nawet zgaga omija mnie szerokim łukiem :) Kręgosłup boli jak za długo chodzę lub stoję w jednej pozycji. Hmm, nic mi sie nie chce, na nic nie mam ochoty, apetyt mam, ale nigdy nie wiem co bym zjadła. Ogólnie czuje się dobrze :) oby tak do samego konca :D

Mnie do niedawna strasznie zgaga męczyła,chyba brzuch się obniżył bo nie czuję zgagi.A nie oddycha mi się lepiej bo jestem przeziębiona.Najgorsza jest bezsenność,nieraz pół nocy nie śpię bo rozmyślam o porodzie,czy poradzę sobie z maleństwem itp i wstawanie do toalety.A tak to w sumie dobrze się czuję.
Pozdrawiam :)

juz mi lepiej,nie ma to jak nie być samą:) ja też już bym chciała urodzić a z drugiej strony boje się tak strasznie:P codziennie w nocy rodze w śnie juz mi sie wydaje że wszystkie wersje mi sie przyśniły:)

Mnie coraz bardziej cieszą ruchy malucha a najbardziej te widoczne :).
Ogółem jestem weselsza, bo w końcu coraz bliżej rozwiązania, jestem bardziej spokojna. Natomiast dokucza mi bezsenność oraz częste bóle pleców i klatki piersiowej. Pozdrawiam :)

U mnie przez wszystkie trymestry czulam i czuje sie dobrze, chociaz nie powiem, bo czasami zdarza sie, ze mam gorszy dzien, chodze smutna i chce mi sie 'wyc' bez powodu ;D z apetytem bywalo gorzej w pierwszym trymestrze, ale teraz to wcinam wszystko co mi podstawia heh i moze dlatego przybralam tyle kg ile przybralam ;P Pozdrowionka :)