W Holandii jest podawana skala Apgar. Nie wiem jak przy porodzie w szpitalu. Ja rodzilam a domu i  Maly dostal 9 10 10 punktow.

na początku 7 , bo był przyduszony, ale po minucie juz 9

9 obwinieta pepowina na szyjce

Misia wierze Ci, bo moja znajoma rodzila 3 tygodnie temu w hadze i tez skali jej nie podali. Nie wiem, moze jak sie w domu rodzi to podaja ta skale, a moze poprostu moje polozne stosuja taka praktyke. W kazdym badz razie mam te punkty napisane tez w opisie porodu, ktory dostalam od poloznej.

9 po 5 min 10 . Była sina i dlatego 9. A pierwsza córa 10 ;) 

oba synowie po 10 pkt :)

Misia, nie, ona tez nic nie dostala. Wychodzi na to, ze tylko ja dostalam opis porodu i to w dwoch egzemplarzach ;) jeden juz zostawilam u lekarza rodzinnego a drugi jest dla mnie;) w sumie jest to kartka A4 i na niej wszystkie najwazniejsze informacje z porodu: Apgar, waga malego, czas trwania porodu i jeszcze wiele innych informacji o mnie i o dziecku, ale fajnie takie cos miec;)

W Belgii tez nie podaja wiec nie mam pojecia :P ale wszystko bylo ok

8 pkt Michał, a Dominik 10....