Myślę, że jakieś 150-200zł lepiej niech przywiezie niż miałoby braknąć.

Ja rowniez :)

Ile kto ma tyle daje;) nie dasz dziecku 200zł,kiedy 100 zostanie ci w portfelu do konca miesiaca..rozwaz z głową ile mozesz dac max.zeby wszyscy byli zadowoleni i po spr.;)

200 zł ;d

zależy w jakim jest wieku... Ja w 4 i 5 klasie podstawówki dostawałam od mamy po 5zł na dzień ;)

fajnie. Tylko w tym pytaniu chodzi o to ile dziecku dać na wyjazd tj, na zieloną szkołę, a nie ile dziennie dziecku dać kieszonkowego itp...;/;/ Generalnie ja bym dała ponad 200, jakoś tak 200 to dla mnie mało, ale wiadomo, wszystko zależy od sytuacji materialnej i jak długi jest wyjazd.

W zaleznosci jaki jest program zielonej szkoly, w jakie miejsce jada. Jesli mialoby byc duzo zwiedzania itp.dalabym wiecej, jesli to tylko wyjazd integracyjny do lasu, a pieniadze mozna wydawac tylko w przy droznym sklepiku to dalabym mniej bo wiadomo,ze wydawac bedzie na slodycze,chipsy itp. A tak generalnie to zapytaj wychowawcy ile wg niego jest ok. Za moich czasow, a "zaliczylam" wiele zielonych szkol, wychowawca podejmowal rozmowy z rodzicami na ten temat.

Sadze,ze to ty nie zrozumialas... dziewczyna napisala,ze ona dostawala kwote wyliczona w ten sposob aby wychodzilo 5zl na dzien.

ja swoim dzieciom dawałam 10 zł to wychodziło ok 140 zł i wystraczyło, 5 zł to trszeczke za mało szczególnie teraz gdy wszystko takie drogiee:)200 lub wiecej to troche jest przesada