dwie

ja na czas juz po porodzie kupuje pizamke z bluzka do karmienia:D

dwie

ja właśnie też myślałam o spodenkach i takiej specjalnej bluzce do karmienia nie jestem przyzwyczajona do koszul więc raczej wybiorę spodenki;p

ja mam jedną koszulę do karmienia, taką specjalną, a drugą zwykłą tyle że na cienkich ramiączkach które sobie zsunę po prostu, plus jedną do poplamienia do porodu.

Ze mną na sali leżała dziewczyna i miała właśnie spodnie...położna kazała się jej przebrać, bo w koszuli wszystko lepiej się wietrzy ;). Na moim przykładzie powiem, że 3 koszule, tyle że ja leżałam 10 dni więc zawsze jedną miałam w szafce (na wszelki wypadek poplamienia), drugą mąż brał do prania a trzecią na sobie.

ja miałam jedną koszulę nocną, spodnie od piżamy i 2 koszulki na ramiączkach ;)