moja to praktycznie od samego poczatku na mm zageszczonym dlatego ze miala kolki i dostala mleko z apteki ale normalnie to od 4 miesiaca mozesz juz dodac kleik albo kaszke do mleczka:))

Ja zagęszczałam od 5 miesiąca kaszką na mleko z Bobovity lub z Nestle - jest tego w pierony w sklepach! Moim zdaniem nie ma sensu zagęszczać wcześniej,bo mm ma to do siebie że jak dajesz odpowiednio do wieku dziecka to mu wystarcza,jest sycące samo w sobie.
Zaczęłam od 1 miarki takiej od mleczka kaszki na porcję mleka w butelce(czy to miałam 60,90 ml mleka czy 120ml),potem zwiększałam powoli ilość miarek kaszki.Musisz sprawdzić czy masz odpowiednią wielkość dziurki,żeby gęste jedzonko przez nią leciało,bo inaczej dzidzia się będzie złościć,że nie leci:-)

Od około 5 miesiąca jak już przestawiliśmy się na mm. Na początek kleik ryżowy, a później kaszki smakowe:)

Ja od razu jechałam z kaszkami smakowymi,bo kleik taki niedobry mi się wydawał,bleee....:-p

My mieliśmy przeboje z dobraniem mm, więc wolałam dodatkowo nie ryzykować:)

My gdzieś ok 5 miesiąca zagęszczaliśmy bebiko 1 kleikiem ryżowym,gdzieś ok 6 kupowaliśmy bebiko 2 r z kleikiem ryżowym czasem kupowałam same 2 i zagęszczałam kleikiem kukurydzianym.

około 3 miesiacych , bo mialam male glodomory ktorym samo mm juz nie wystarczało .

A moja corka ma pol roku i jeszcze nie zageszczalam, ale chyba niedlugo zaczne :)

kleik kukurydziany firmy nestle, bardzo smakowal synkowi je go do teraz. Polecam.

ja zaczęłam jak mały miał 3 miesiące i kilka dni ale to z zalecenia lekarza bo się nienajadał i żądał butli co godzinę. po 4 miesiącu kaszką