u mnie na opakowaniu producent pisze, żeby do 150ml mleczka dodać 3 łyżki stołowe kaszki. dawałam jej ryżową z jabłkiem i ryżową z bananem i smakowało, spała też lepiej chociaż i tak się obudziła w nocy.

kurcze a teraz nie bardzo rozumiem, napisałaś dodać do wody - czyli chodzi Ci o kaszke mleczno ryżową...?
a potem napisałaś że nie zagęszczasz małej mleka... czyli o ryżową do mleka? :) sama nie wiem.

mam też w domu mleczno ryżową i na niej pisze: do 150ml WODY dodać 4-5 łyżek stołowych.

chodzi mi o zagęszczanie mleka kaszką żeby było bardziej syte

Tak jak pisze Kolorek, ja również daję 3 łyżki stołowe-tak zaleca producent czyli akurat Bobovita, ale jeśli to Wasz pierwszy raz to daj mniej. Ja zaczęłam od łyżki, potem 1,5 itd. Musisz zwrócić uwagę na kupkę, czy dzidziuś nie ma zaparcia po kaszce, bo tak może być na początku więc lepiej podawać stopniowo.

:) czyli jak do mleka to dodajesz 3 stołowe łyżki, tylko radziłabym Ci tak jak Jola- daj jej na początku jedną, potem półtorej, z czasem dwie...itd. niech się przyzwyczai. ja mojej na początek dałam jedną łyżkę i na drugi dzień ciężko się jej robiło kupę no ale już jest ok, chociaż jak chciałam dać jej mleko z 3 łyżkami to mi tym pluła i nie chciała więc póki co dodaje jej 2 łyżki i jakoś je. Powodzenia ;)

Ja mojej podaję na 200ml 4 miarki mleka+3 miarki kaszki-mleczna.Podaję bananowe,morelowe,jabłkowe.

ja Mateuszkowi sypię do mleka kaszki ryżowe bobovity. Używam tej miarki, którą odmierzam mleko i wsypuję o 1 miarkę mniej niż mleka (czasem tyle samo) - czyli np. na 150ml wody 5 miarek mleka i 4 miarki kaszki

dzięki o to mi chodziło:))))

ja też daje ok 5 miarek (takich jak mleko) z tymże lepiej sprawdź w ciągu dnia jak mała reaguje na kaszkę bananową - moje obie po niej miały wzdęcia:)
życzymy dobrej nocy :))